Moja przygoda z żeglarstwem
Czejść dziś opowiem jak zaczeły się moje przygody z żeglarstwim .Zaczeło się tak ,że moja starsza siostara zaczeła pływać i miała bordzo dużo sukcesów ja też chciałem dostawać puchary i nagrody.Gdy poszłem do pierwszej klasy .Mogło spełnić się moje marzenie czyli zaczęcie pływać na optymiście.Chodziłem na treningi i uczyłem się co raz więcej o tej klasie(optymiście).Wreszcie moje umiejętności przydały się stanąłem aż 2 razy na podium (błękitna wstęga należła do mnie i 2 ogółem).Pirwsze tak duże regaty w życiu.Regaty te można zaliczeć do bardzo udanych.Po mięśącu znów stanąłem do walki o medale.Zajęłem 2 miejsce.Regaty te odbywały się w Kekrzu koło Pznania. Pozdrawiam Kuba.